Wraca sprawa bezpłatnej wymiany dokumentów
GORZYCE – Radni powiatowi nie zgodzili się na bezpłatną wymianę dokumentów mieszkańcom Gorzyc. Podważył to nadzór prawny wojewody. Sprawa trafi do sądu.
O zwolnienie z opłat Piotr Oślizło, wójt Gorzyc wnioskował do rady powiatu. Sprawa dotyczy mieszkańców ulic, których nazwa się zmieniła. Chodzi o ulice w Rogowie (ul. Klonowa i Wrzosowa – wcześniej ul. Wodzisławskie), ul. Dębowa (wcześniej ul. Wyzwolenia). W Czyżowicach z kolei chodzi o mieszkańców ul. Parkowej (odnoga ul. Dworcowej).
Wielu już zapłaciło
W lutym radni powiatowi nie zgodzili się na zwolnienia z opłat. Starosta uważa, że trudne do oszacowania są koszty jakie powiat poniósłby w związku z produkcją dokumentów. Poza tym zmianę nazw ulic w Rogowie i Czyżowicach uchwalono już w ubiegłym roku i od tego czasu wielu mieszkańców wymieniło już dokumenty za własne pieniądze. Zdaniem starosty zwolnienie z opłat tych, którzy z tym zwlekali byłoby niesprawiedliwe. Władze powiatu obawiają się ponadto, że zwolnienie z opłat mieszkańców wspomnianych ulic spowodowałoby napływ wniosków dotyczących innych mieszkańców powiatu, a tego budżet powiatu mógłby nie wytrzymać.
Zdecyduje sąd
Wojewoda unieważnił uchwałę rady powiatu. Radni nie zgodzili się z jego argumentacją i 28 kwietnia zdecydowali o wniesieniu skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Prawnicy wojewody uważają, że radni nie powinni w ogóle podejmować uchwały, skoro nie zgadzali się na zwolnienie z opłat. Starosta z kolei twierdzi, że to niemożliwe, ponieważ pismo wpłynęło do przewodniczącego rady, który nie może podejmować decyzji jednoosobowo. – Jestem przekonany, że sąd opowie się po naszej stronie – mówi Tadeusz Skatuła, wodzisławski starosta.
(raj)