W derbach powiatu lepszy Płomień

Naprzód Czyżowice – Rafako Racibórz 1:5

Takiego przebiegu spotkania w Czyżowicach kibice drużyny gospodarzy z pewnością się nie spodziewali. Innego rozwiązania być jednak nie mogło, bo wyjątkowo słabe spotkanie rozegrała defensywa Naprzodu, popełniającą raz za razem proste błędy. Jedynego gola dla gospodarzy zdobył tuż przed przerwą Marek Raszczok, trafiając do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Do przerwy był remis 1:1. Po zmianie stron goście skorzystali z prezentów defensywy miejscowych i w krótkim odstępie czasu zdobyli 4 gole.

Płomień Połomia – Górnik Pszów 2:1

Ledwie minął pierwszy kwadrans gry, a na prowadzenie wyszli goście. Atomowym strzałem z 25 metrów popisał się Tomasz Wardęga i piłka wpadła do siatki. Chwilę później do bramki Połomi trafił głową Krzysztof Szewczyk, ale sędzia gola nie uznał, wprawiając w spore osłupienie drużynę gości. Około 30. minuty gospodarze wyrównali stan meczu. Wrzutkę w pole karne sfinalizował Łukasz Herok i na przerwę drużyny schodziły przy rezultacie remisowym. Kilka minut po wznowieniu gry gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia. Sędzia dopatrzył się bowiem zagrania ręką zawodnika Górnika w polu karnym i wskazał na 11 metr. Rzut karny na bramkę zamienił Wojciech Caniboł. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, dzięki czemu Płomień utrzymał się nad kreską.

oprac. (art)