Wnuczek wymknął się babci
RYDUŁTOWY
Do szpitala trafił dwuletni chłopczyk, który wbiegł na ulicę Raciborską wprost pod koła fiata. Malec był pod opieką babci. Na szczęście doznał lekkich obrażeń, jego życiu i zdrowiu nic nie grozi. Do zdarzenia doszło w sobotę 7 maja tuż po godz. 12.00. Ze wstępnych ustaleń drogówki wynika, że dziecko wbiegło pod samochód zza innego pojazdu stojącego na poboczu. Kierująca fiatem 19-letnia rybniczanka nie zdołała zahamować przed dzieckiem. Babcia chłopca i kierująca zostały przebadane na zawartość alkoholu. Obie panie były trzeźwe.
(tora)