Jubileusz koksowni i niepokój załogi
RADLIN – Koksownia „Radlin” obchodzi 100-lecie istnienia. W roku jubileuszowym zakład czeka ogromna zmiana – przejęcie przez nowego właściciela.
W ostatniej dekadzie w radlińską koksownię zainwestowano ponad pół miliarda złotych! Zawrotna kwota, przekraczająca 10 rocznych budżetów Radlina, pozwoliła przekształcić smrodzącego niegdyś molocha w jeden z najnowocześniejszych zakładów w Europie wytwarzających koks. Zasłużonym gratulacjom odbieranym przez 360-osobową załogę koksowni, kierownictwo i właściciela, którym jest Kombinat Koksochemiczny w Zabrzu towarzyszy niepokój. Bo właśnie teraz, w roku setnego jubileuszu, koksownicy stoją w obliczu ogromnej zmiany. Przejmuje ich Jastrzębska Spółka Węglowa. Wciąż nie wiadomo do końca, na jakich zasadach.
Modernizacja z problemami
W skład Kombinatu Koksochemicznego „Zabrze” koksownia weszła w 1980 roku. W 1994 roku prezydent Wodzisławia wydał decyzję zezwalającą na kompleksową modernizację koksowni. Pierwszy etap przebudowy trwał do 2005 roku. Potem ruszyła budowa nowoczesnej baterii. Realizacja tak wielkiej inwestycji nie obyła się bez pewnych utrudnień. Zdzisław Trzepizur – prezes zabrzańskiego Kombinatu w wywiadzie dla branżowego pisma „Koksownik” mówi, że „Główny Realizator Inwestycji nie spełnił naszych oczekiwań”. Zadanie przerosło firmę. Inwestycja kosztowała ponad 450 mln zł, a dotąd nie osiągnęła pełnej sprawności. Problemem okazała się wsadnica (wypycha koks do baterii). Kombinat planował budowę wsadnicy rezerwowej za kilka lat, tymczasem musiał rozpocząć jej budowę już teraz. To kolejne ponad 20 mln zł. – Zaawansowanie w budowie wsadnicy jest bardzo duże, planujemy więc osiągnięcie pełnej wydajności baterii 1–Bis w drugiej połowie roku – mówi Krzysztof Gozdek, zastępca kierownika ds. produkcji.
Wielka niewiadoma
Rok 2011, oprócz obchodów 100-lecia, które objęły m.in. akademię w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie i Dzień Otwarty dla mieszkańców, to również czekanie na dzień 6 lipca. Wtedy na giełdzie ma zadebiutować Jastrzębska Spółka Węglowa. Ten fakt ma być powiązany z przejęciem Kombinatu Koksochemicznego „Zabrze” S.A., zatem i Koksowni „Radlin”. Według założeń spółka ma przejąć 85 procent udziałów Kombinatu. Reszta trafi do pracowników. Ale szczegóły wciąż są uzgadniane przez zarządy firm i związki zawodowe. Na dziś jeszcze nic pewnego nie wiadomo. A pewne jedynie jest to, że sytuacja się zmienia. – Czekamy na 6 lipca – mówią pracownicy koksowni.
Urodziny straży
W tym roku wypada również 65. rocznica utworzenia Ochotniczej Straży Pożarnej Koksowni Radlin. Powstała w dzień św. Floriana, czyli 4 maja 1946 roku. Straż jest trzecią jednostką OSP w Radlinie, ale działa tylko na terenie zakładu. Szefem ochotników jest Marcin Walas, specjalista ds. ISO i technologii w koksowni. Jubileuszowe spotkanie odbyło się 21 maja.
Tomasz Raudner