Groźny wypadek na Rybnickiej w Wodzisławiu
WODZISŁAW – Jedna stłuczka i pół miasta w korku.
Dwie osoby zostały ranne w zderzeniu trzech samochodów na ul. Rybnickiej w Wodzisławiu. Do zdarzenia doszło 1 czerwca około godz. 13.00. Kierujący volkswagenem transporterem prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadącego z przeciwnego kierunku nissana ciągnącego przyczepkę. W wyniku uderzenia volkswagen odbił się i czołowo uderzył w opla. Od zderzenia 58-letni kierowca furgonetki i 55-letnia kierująca oplem doznali ran i zostali przewiezieni do szpitala. Mężczyzna po opatrzeniu został zwolniony do domu, a kobieta ze złamaniem kości przedramienia i podejrzeniem pęknięcia mostka pozostała na obserwacji w wodzisławskim szpitalu.
Utrudnienia w ruchu trwały blisko dwie godziny. W tym czasie ruch w obydwu kierunkach był wstrzymany a policjanci kierowali samochody na objazdy. Zdarzenie prowokuje dyskusje nie tylko na temat zachowania kierowców, ale wyobraźni projektantów drogi. Kiedy generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowywała remont ul. Rybnickiej, niektórzy mieszkańcy protestowali przeciwko umieszczeniu pomiędzy pasami ruchu wysepek z wysokimi krawężnikami. Pytali również, dlaczego zlikwidowano część zjazdów z drogi głównej. Wówczas zarówno GDDKiA jak i władze miasta uspokajali. Posypały się zapewnienia, że będzie wygodniej i bezpieczniej. Jak jest każdy widzi. Sznur samochodów stał na ponadkilometrowym odcinku, także na ul. Chrobrego w dzielnicy Radlin II.
(tora, raj)