Sygnalizacja świetlna już działa

Od dwóch tygodni na skrzyżowaniu ulic Rybnickiej i Raciborskiej w Gorzycach działa sygnalizacja świetlna. Jej budowę przewidziano w ramach remontu ulicy Raciborskiej. Rozwiązanie powstało głównie z myślą o kierowcach, którzy w przyszłości będą zjeżdżać z autostrady A1 w Gorzyczkach. Uruchomieniu sygnalizacji towarzyszyły pewne obawy. Nie brakowało głosów, że może być ona źródłem wypadków. Skrzyżowanie znajduje się bowiem tuż za ostrym zakrętem i wzniesieniem. Widoczność przy dojeździe do niego od strony Wodzisławia jest mocno ograniczona.

–  Dla wielu kierowców czerwone światło i związany z tym sznurek aut może być niespodzianką. Szczególnie dla kierowców tirów. Wiadomo, że wyhamowanie takiego kolosa nie jest możliwe od razu, a jak wpadnie taki na auta, które czekają na zielone, to może dojść do tragedii – mówi Bogusław Jordan z Gorzyc.

– Na razie nie było słychać o jakichś problemach. Natomiast spodziewaliśmy się, że skrzyżowanie będzie nieco lepiej oznakowane. Co prawda jest ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę, jest też znak informujący o tym, że znajduje się tu sygnalizacja świetlna, ale obawiamy się, że to za mało. Przekażemy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad uwagi, by ta rozważyła ustawienie przed dojazdem do skrzyżowania dodatkowych znaków ostrzegawczych – mówi Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach.

(art)