Pomysł na adaptację niedoszłej hali jest. Gorzej z kasą na wykonanie.
GODÓW – Zamiast hali sportowo-widowiskowej powstanie sala gimnastyczna z przedszkolem. Kiedy? Nie wiadomo.
Wójt Mariusz Adamczyk przedstawił radnym wizualizację koncepcji zaadaptowania fundamentów hali widowiskowo-sportowej na salę gimnastyczną oraz przedszkole. Opracowaniem kosztującej 2 tys. zł koncepcji zajęła się firma ArchiKS z Oświęcimia. Wedle jej pomysłu na części wybudowanych przed 5 laty fundamentach zamiast dużej hali widowiskowo-sportowej powstanie zwykła sala gimnastyczna o wymiarach boiska 28,5 x 16 m. – To mniej więcej tyle ile mają sale w Gołkowicach i Skrzyszowie – obrazuje Mariusz Adamczyk.
Sala z… przedszkolem
Zupełną nowością jest pomysł na to, by przy sali pod jednym dachem wybudować również 3 oddziały przedszkolne z osobnymi aneksami sanitarnymi dla każdego oddziału. – Wtedy będzie można zrezygnować ze starego budynku przedszkola, który od dawna nie grzeszy funkcjonalnością – wyjaśnia wójt.
W przedstawionej koncepcji część przedszkolna znajduje się na poziomie obecnego parkingu z tyłu szkoły. Z kolei sama sala gimnastyczna i część szatni jest umieszczona o jeden poziom niżej. Zaproponowany przez architektów budynek miałby półokrągły, opadający dach.
Najpierw przedszkole w Skrzyszowie, potem sala w Godowie
Wstępnie koszty budowy obiektu oszacowano na 5 mln zł. To co prawda mniej niż pochłonęłaby budowa dużej hali (ta mogłaby kosztować nawet 9 mln zł), ale to i tak w dalszym ciągu spory wydatek dla gminnego budżetu. Dlatego wójt przedstawił radnym koncepcję by ci się zastanowili i dali ewentualnie zielone światło. Radnych interesowało głównie skąd pochodzić będą środki na realizację pomysłu. – To na razie koncepcja. W tym momencie trudno wskazać źródło finansowania. Jeśli będzie decyzja na tak, to wtedy zaczniemy szukać możliwości do sfinansowania budowy – wyjaśnia wójt. Jednocześnie zaznacza, że budowa obiektu możliwa będzie dopiero po rozbudowie przedszkola w Skrzyszowie, która ma pochłonąć 3,5 mln zł. Mowa więc najwcześniej o roku 2014 lub 2015.
Idą w kierunku budowy
W czasie dyskusji radnych nie zabrakło głosów krytycznych. – Po raz pierwszy pomysł na budowę sali w Godowie powstał w 1998 roku. Potem koncepcja się zmieniła i zdecydowano o budowie dużej hali. Teraz znów zmieniamy koncepcję. Jaki w tym wszystkim sens? – zastanawia się Izabela Tomiczek. – Kiedy na koniec kadencji w 2006 roku zaczęto budować halę, to ówczesna rada nie zapewniła źródeł finansowania dla tej inwestycji. Stąd mamy dziś problem – przypomniał Stanisław Tatarczyk.
– Niepodjęcie decyzji i pozostawienie sytuacji bez zmian doprowadzi do dalszych strat – przestrzega Krzysztof Kubica. Większość radnych podzieliła to zdanie, wyrażając zgodę na rozpoczęcie działań zmierzających w kierunku budowy sali z przedszkolem.
(art)