Wycofali się z konkursu na najpiękniejszą wieś
GORZYCE, TURZA – Uznali, że nie mają szans na sukces, więc z konkursu zrezygnowali
W tym roku Gorzyce nie wystawią sołectwa do konkursu na najpiękniejszą wieś województwa śląskiego. Urzędnicy wytypowali najpierw Turzę Śląską, ale ostatecznie od udziału w konkursie odstąpiono. – W tym roku w Turzy odbywają się gminne dożynki i przedstawiciele sołectwa poprosili, by nie angażować wsi do konkursu, by lepiej mogła się przygotować do dożynek. Przychyliliśmy się do tej prośby. A Turzę zgłosimy za rok – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach.
Przyzwyczajeni do sukcesów
W przyszłym roku Turza będzie miała więcej do pokazania – chociażby odnowione boisko z nowymi trybunami, które zapewne będzie dodatkowym atutem w walce o tytuł. A w Gorzycach zasmakowali w wyróżnieniach. Dwa lata temu Olza zdobyła II miejsce w tym coraz bardziej prestiżowym konkursie. Przed rokiem było jeszcze lepiej, bo wygrała go wieś Bluszczów. W Gorzycach najwyraźniej uznano, że w tym roku nie ma szans na powtórzenie tych sukcesów. – Mamy już pewne doświadczenie w tym konkursie i wiemy, że ważne są nie tylko walory turystyczne i krajobrazowe, jej infrastruktura, ale również, albo przede wszystkim zaangażowanie społeczności, wyrażające się chociażby przez działające w sołectwie organizacje – mówi Wioletta Langrzyk.
Będą mieli swoich reprezentantów
Gmina wystawi za to swoich przedstawicieli w innych konkurencjach. Nominację do konkursu na najpiękniejszą zagrodę województwa otrzymała zagroda państwa Joanny i Antoniego Holeksów z Bełsznicy, zaś do konkursu na najlepszą witrynę internetową sołectwa nominowano stronę sołectwa Rogów. Gmina weźmie również udział w konkursie na przedsięwzięcie odnowy miejscowości. Do udziału nominowano plac zabaw w Gorzycach. – Może to nie jest największa ani najbardziej innowacyjna inwestycja, ale w jej przypadku liczy się coś innego. Plac zabaw powstał w miejscu, które do tego czasu było bardzo zaniedbane, zaś w jego budowie dużą rolę odegrali mieszkańcy, którzy społecznie wykonali znaczną część robót – podkreśla Langrzyk.
(art)