Kapnęło ze schetynówki
RYDUŁTOWY – Miasto dostało pół mln zł z Narodowego Programu Budowy Dróg Lokalnych na przebudowę ul. Szczerbickiej.
Pierwotnie wniosek miasta trafił na rezerwę. Był dobrze napisany, ale zabrakło dla niego pieniędzy. Fundusze pojawiły się po rozstrzygnięciach innych przetargów współfinansowanych ze schetynówki. Skąd bierze się zaoszczędzona pula? Z różnicy między łączną wartością wniosków przeznaczonych do dofinansowania, a faktyczną ceną inwestycji po przetargach. Ministerstwo zgadzając się dać pieniądze na konkretny wniosek na wszelki wypadek zabezpiecza pełną wnioskowaną sumę. Zaznacza od razu, że wypłaci sumę już po przetargu. A że ceny po przetargu zwykle spadają, powstaje niewykorzystana pula pieniędzy. Właśnie z tej puli kasę dostały Rydułtowy. Urzędnicy początkowo wnioskowali o 798 tys. zł, czyli połowę wartości kosztorysowej inwestycji oszacowanej na około 1,6 mln zł. Po przetargu kwota spadła do 999,8 tys. zł, stąd Rydułtowy dostają pół miliona.
Przebudowa ul. Szczerbickiej trwa już od końca kwietnia. Władze Rydułtów zdecydowały się na tę inwestycję pomimo pierwotnego fiaska ze schetynówką. Roboty obejmują częściową wymianę kanalizacji deszczowej w ul. Szczerbickiej wraz z przylegającą do niej ul. Niewiadomską. Będą nowe krawężniki i asfalt na odcinku około jednego kilometra. Wykonawca ma czas do 30 października.
(tora)