Czeskie piwo i rock and roll
RADLIN Każdy, kto w miniony weekend pofatygował się na plac Radlińskich Olimpijczyków, mógł zakosztować kultury czeskich Mohelnic i Północnych Moraw.
Pokazali się tancerze, mażoretki, judocy, zespoły muzyczne dziecięce i dorosłe, jak Herrgott, który dał dawkę solidnego rock and rolla. Wesoła ekipa Czechów przed koncertem spacerowała po mieście. Czesi przywieźli ze sobą również spory zapas miejscowego piwa i gazowanego napoju kofola, którymi częstowali za darmo. Jak łatwo sobie wyobrazić, napoje miały spore wzięcie. Natomiast już za pieniądze swoje wyroby proponowały mohelnickie rzemieślniczki. Nie tylko sprzedawały, ale też pokazywały, jak wyplatają, haftują czy dziergają. Dni Mohelnic w Radlinie odbyły się w ramach projektu „Odległość nie jest dla nas przeszkodą”, współfinansowanego przed Unię Europejską. Władze obu miast podkreślały, że mają nadzieję na dalsze wspólne imprezy, także po zakończeniu projektu. W sobotę odbyło się jednocześnie podsumowanie konkursu Aktywna Gmina. Radlin jako zwycięzca poprzedniej edycji tym razem był gospodarzem finału. W tym roku miasto zajęło drugie miejsce.
(tora)