Szafki do wyrzucenia, klatki do przebudowy

Szereg uchybień i nieprawidłowości dotyczących zabezpieczeń przeciwpożarowych stwierdziła straż pożarna w Przedszkolu nr 2 i Szkole Podstawowej nr 3. Wybrała te placówki, ponieważ dawno nie było w nich prowadzonych podobnych kontroli. Straż nakazała usunąć wszystkie nieprawidłowości do końca roku. Urząd miasta z powagą odnosi się do ustaleń i decyzji straży pożarnej, ale od niektórych decyzji zamierza się odwołać.

Odgrodzić piwnice

Katalog zaleceń jest dość długi. W szkole i przedszkolu piwnice powinny zostać odgrodzone od reszty kondygnacji drzwiami ognioodpornymi. Szafki na ubrania trzeba usunąć z parteru, gdzie jest droga ewakuacyjna lub zastąpić meblami wykonanymi z materiałów trudnopalnych. Wykładziny w salach mają być zaimpregnowane substancją utrudniającą zapalenie lub wymienione na nowe, trudnopalne. Straż zakwestionowała zamontowanie nieruchomych krat okiennych na parterze szkoły i pierwszym piętrze przedszkola. W obu placówkach drzwi wyjściowe są za wąskie. Dodatkowo niektóre otwierają się niezgodnie z kierunkiem ewakuacji. W przedszkolu wewnętrzne drzwi dwuskrzydłowe mają za wąskie skrzydło nieblokowane. Również w przedszkolu strażacy nakazali obudować schody wewnętrzne prowadzące z parteru na piętro, by stanowiły oddzielną klatkę schodową zamykaną drzwiami. Klatki schodowe mają mieć urządzenia zapobiegające zadymieniu albo usuwające dym. Budynek przedszkola ma mieć oświetlenie ewakuacyjne. Przedszkole musi zostać wyposażone w wewnętrzną instalację hydrantową i przeciwpożarowy wyłącznik prądu. Straż ostrzega, że bez tego wszystkiego mogą być trudności w ewakuacji osób i prowadzeniu sprawnej akcji ratowniczo-gaśniczej w obu placówkach.

Ekspertyza i odstąpienie

Urzędnicy z miasta bardzo chcieliby spełnić wszystkie warunki, by mieć pewność, że dzieci przebywają w bezpiecznych placówkach. Stąd wykładziny zostaną zaimpregnowane. W szkole został już zamontowany zawór pierwszeństwa. Dzięki niemu w razie pożaru cała woda zostanie skierowana do hydrantów, co pomoże straży w akcji. – O tym straż już została poinformowana –  wyjaśnia Mariusz Szewczyk, naczelnik wydziału infrastruktury miejskiej.

Dodaje, że odnośnie wszystkich innych zaleceń budowlano-instalacyjnych magistrat zamierza zlecić rzeczoznawcy p.poż. opracowanie ekspertyzy w zakresie przepisów przeciwpożarowych. – Zobaczymy, jakie będą wyniki tych ekspertyz i w zależności od niej będziemy podejmowali dalsze działania. Nie oznacza to, że wyniki kontroli straży nas nie przekonują. Ale jest taka sytuacja, że nie do końca można zrobić wszystko pod względem budowlanym, aby była pełna zgodność z nowymi przepisami przeciwpożarowymi. Ale można zrobić równoległe działania, które również spowodują poprawę bezpieczeństwa. Ekspertyza ma wskazać te działania – mówi naczelnik. Kornelia Newy, burmistrz, mówiła radnym na sesji, że być może miasto wystąpi nawet do straży o odstąpienie od niektórych zaleceń. Aby jednak wystąpić o odstąpienie, trzeba mieć ekspertyzę na podkładkę. Sam kpt. Marek Misiura, komendant powiatowy PSP w Wodzisławiu informuje, powołując się na stosowne rozporządzenie ministra infrastruktury, że nakazane obowiązki mogą być spełnione w inny sposób niż zalecony.

(tora)