Owady atakują
WODZISŁAW, RYDUŁTOWY Siedem wyjazdów do usunięcia gniazd os i szerszeni odnotowała w weekend 30 – 31 sierpnia straż pożarna.
Pięciokrotnie strażacy interweniowali w Wodzisławiu, dwukrotnie w Rydułtowach. Owady zalęgły się w domach jednorodzinnych. - To są pojedyncze i szczególne przypadki, kiedy wyjeżdżamy do tego typu interwencji. Standardowo zajmują się tym specjalistyczne firmy. Każdy nasz wyjazd poprzedzony jest drobiazgowym wywiadem telefonicznym. Podejmujemy akcję dopiero, kiedy okazuje się, że obecność owadów bezpośrednio zagraża ludziom, szczególnie dzieciom, a firma nie potrafi sobie poradzić z problemem, lub nie jest w stanie przyjechać – wyjaśnia asp. Czesław Honisz, zastępca dowódcy JRG w Wodzisławiu.
(tora)