Gdzie może lądować helikopter?
RYDUŁTOWY – Czy w mieście powstanie teren wykorzystywany dla celów lotniczych?
Posiadająca helikopter – firma „Naprzód” Rydułtowy, dwa miesiące temu złożyła w urzędzie miasta wniosek o zezwolenie na wykorzystanie na cele lotnicze swojego terenu położonego przy ulicy Raciborskiej. Chodzi o prywatny transport lotniczy oraz możliwość startów i lądowań związanych z serwisowaniem sprzętu. O poradę w tej sprawie miasto zwróciło się do Urzędu Lotnictwa Cywilnego, skąd otrzymało odpowiedź, że wydanie takiej zgody, bądź nie, jest sprawą uznaniową. Trzeba jednak wziąć pod uwagę czy takie lądowisko nie będzie uciążliwe dla mieszkańców i czy będzie społecznie użyteczne.
– Po analizie doszliśmy do wniosku, że nie możemy stanowić blokady dla działalności przedsiębiorstwa, ale też musimy ustrzec mieszkańców przed uciążliwościami związanymi z lokalizacją terenu na cele lotnicze – mówiła burmistrz Kornelia Newy podczas ubiegłotygodniowej sesji rady miasta.
W efekcie pod głosowanie poddano projekt uchwały wyrażający zgodę na lotnicze wykorzystanie terenu przy ul. Raciborskiej, ale z pewnymi ograniczeniami. Dotyczył on zarówno dziennej liczby startów i lądowań, jak i godzin, w których miałyby się one odbywać. Padła też propozycja, by uchwała została przyjęta na czas określony – do końca 2013 roku.
Zdania radnych były podzielone, jedni uważali, że trzeba nad uchwałą głosować i rozstrzygnąć sprawę, co do której „innej wiedzy już nie będzie”, inni korygowali projekt uchwały o kolejne ograniczenia. Jeszcze inni proponowali przeprowadzenie w tej sprawie konsultacji społecznych. Ostatecznie propozycją radnych: Reginy Woźnicy i Zbigniewa Szurka, głosowanie nad projektem uchwały zostało przełożone na następny miesiąc. W tym czasie mieszkańcy miasta przez internet będą mogli wyrazić swoje zdanie w sprawie wydania zgody lub nie na lotnicze wykorzystanie terenu przy ul. Raciborskiej.
(abs)