Zbierają podpisy pod apelem do Rzecznika Praw Obywatelskich
GORZYCE – Radni poparli mieszkańców Turzy ubiegających się o zmianę specustawy telekomunikacyjnej
Radni udzielili poparcia mieszkańcom Turzy, którzy nie zgadzają się na to, by w okolicach ich domów działały dwie wieże telekomunikacyjne, na których zainstalowane są aż cztery stacje bazowe.
W ciągu kilku ostatnich lat w pobliżu nadajników na choroby nowotworowe i inne zachorowało wielu mieszkańców. Kilku z nich zmarło. Mieszkańcy twierdzą, że to nie przypadek. Nikt jednak nie kwapi się, by w sposób wiarygodny rozstrzygnąć, czy nadajniki mają na mieszkańców zły wpływ czy też są obojętne dla zdrowia. Interpelacje poselskie Adama Gawędy do minister zdrowia Ewy Kopacz, w których apelował o przeprowadzenie badań nie rozstrzygnęły problemu. Z kolei starosta wodzisławski podkreślał, że nadajniki zamontowano zgodnie z istniejącymi przepisami prawnymi i nie było możliwości zakazania ich budowy.
Zaskarżą ustawę do RPO
Mieszkańcy Turzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Chcą napisać skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich, w której domagają się zmiany ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych. Konkretnie chodzi im o możliwość ograniczenia budowy stacji bazowych sieci komórkowych na terenach zabudowy mieszkaniowej. – Rozumiemy rozwój technologiczny, ale nie może on się odbywać kosztem zdrowia ludzi – uważają. W sumie pod wnioskiem podpisało się już 600 mieszkańców, głównie Turzy i Gorzyc, gdzie również trwa walka o zablokowanie budowy nadajnika.
Liczą na inne gminy
– Ta ustawa jest niezgodna z konstytucją, bo uderza w obywatela i daje ogromne możliwości inwestorom, którzy stawiają te nadajniki. Naszym obowiązkiem jest więc poparcie działań mieszkańców. Nie może być również tak, że wójt, burmistrz czy prezydent, czyli gospodarz gminy nie ma możliwości decydowania o takich inwestycjach – argumentuje radny Jerzy Rebeś, który stał na czele komisji, badającej sprawę mieszkańców Turzy.
– Mamy nadzieję, że do naszej inicjatywy przyłączą się również samorządowcy i mieszkańcy innych gmin naszego powiatu – mówi radna Maria Jakubczyk.
(art)