Radni wstrzemięźliwi w wymierzaniu sobie kar
GODÓW – Nie będzie większych kar za nieobecność na sesjach
Radni odrzucili propozycję, by dotychczasową stawkę 100 zł za nieobecność na sesji lub posiedzeniu zamienić na 20 procent pobieranej przez radnego diety.
Wniosek w tej sprawie złożył radny Zygmunt Skupień. Propozycja zakładała, że nieobecność byłaby bardziej dotkliwa niż obecnie, głównie dla radnych piastujących funkcje przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji oraz rady. Ich diety są bowiem wyższe niż szeregowych radnych, toteż proporcjonalnie zapłaciliby by za każdą nieobecność więcej. Kara szeregowych radnych pozostałaby w zasadzie bez zmian. Zamiast 100 zł byłoby to 98 zł.
Większość radnych była przeciwna złożonemu wnioskowi. – Inne kary w Polsce nie są naliczane w zależności od dochodu – oponował radny Krzysztof Kubica. Nie brakowało też głosów, że zmiany są niepotrzebne, bo frekwencja na komisjach i sesjach jest wysoka. Niektórzy radni uważli jednak, że wniosek jest zasadny. – To propozycja bardziej sprawiedliwa niż obecne rozwiązanie – twierdził z kolei radny Henryk Klyszcz. Ostatecznie wniosek Skupnia poparło jedynie 4 radnych, 9 było przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.
(art)