Taniej za światło, ale dopiero za kilka lat

Trochę to trwało, zanim radni gminy Mszana przegłosowali uchwałę dotyczącą porozumienia z firmą Vattenfall, co do modernizacji oświetlenia ulicznego. I trudno się dziwić, bo każdy chciałby widzieć wymierne korzyści takiej decyzji już dziś. A w tym przypadku możliwe oszczędności będą widoczne dopiero za cztery lata. Wtedy, dzięki użytkowaniu energooszczędnych lamp, rachunki za energię elektryczną mają być widocznie mniejsze.

Dlatego radni chcieli szczegółowo poznać wszystkie „za” i „przeciw” takiego rozwiązania. Dużo wątpliwości wzbudził fakt, że przez cztery lata, na które ma zostać podpisana umowa z firmą energetyczną, gmina będzie płacić większe rachunki za energię. Miesięcznie ma to być około 41 tys. zł, podczas gdy dziś płaci 33 tys. Ostatecznie jednak przeważył argument unowocześnienia oświetlenia na terenie całej gminy i oszczędności w latach następnych.

I tak, w ramach umowy ma zostać wymienionych ponad 850 opraw oświetleniowych. Tam, gdzie lamp brakuje zostaną one dobudowane, zaś tam gdzie jest ich zbyt duże zagęszczenie – zdemontowane. Powstanie więc 46 nowych lamp, a zniknie 108.

(abs)