Doda przyciągnęła tłumy
RUDUŁTOWY Co najmniej 10 tys. ludzi przyciągnęła na swój koncert Doda, gwiazda XIX Dni Rydułtów.
To frekwencyjny rekord. Co prawda nikt publiczności nie liczył, ale gołym okiem było widać, że rydułtowskie błonia są dosłownie nabite. Dorota Rabczewska zagrała profesjonalny koncert, podczas którego przebierała się, znikała pod sceną, frunęła na skrzydłach. Towarzyszyli jej zespół, tancerze, ognie i wielki telebim. Jeśli ktoś liczył na skandal – zawiódł się. Piosenkarka nie zrobiła ani nie powiedziała niczego prowokacyjnego, za to podkreślała, że jest pod wrażeniem wielkiego tłumu. Dni Rydułtów ogólnie były imprezą udaną. Święto miasta rozpoczął korowód barwnych wehikułów – był m.in. harcerski namiot, wózek z dzidzią czy wóz Cuda techniki. Tradycyjnie już ogłoszono tegorocznych laureatów tytułu Rydułtowik Roku. Byli to Czesław Rezner, wieloletni instruktor harcerski, Daniela Krajczok z Klubu Pikotki i Lucjan Szwan, przewodniczący rady miasta. Na cześć tegorocznych rydułtowików członkowie Towarzystwa Miłośników Rydułtów puścili w nocy chińskie lampiony z płyty boiska. Przez scenę w trakcie dwóch dni imprezy przewinęli się jeszcze m.in. rydułtowski zespół poprockowy Lipstick oraz grupa reggae Tabu.
(tora)