Nie będzie apelacji w sprawie czipów
WODZISŁAW Do urzędu miasta dotarło już uzasadnienie wyroku sądu administracyjnego w sprawie obowiązkowego czipowania psów.
Uchwałę nakazującą właścicielom czworonogów ich oznakowanie radni przyjęli w kwietniu ubiegłego roku. Nie zgodził się z tym Rzecznik Praw Obywatelskich i zaskarżył decyzję radnych do sądu. Ten przyznał mu rację. Prezydent uznał, że od tej decyzji nie będzie się odwoływał.
W sądzie o swoje mogą walczyć także osoby, które poczuły się przymuszone przez radnych do zaczipowania swoich psów oraz osoby ukarane przez straż miejską mandatem za brak czipa. Czy ktoś zdecyduje się na taki krok, czas pokaże.
Znakowanie psów miało doprowadzić m.in. do lepszej ściągalności opłaty za psa. Z danych wynika, że w pierwszej połowie ubiegłego roku, kiedy czipów nie wszczepiano, ściągnięto ponad 13 700 zł. W analogicznym okresie tego roku kwota ta wyniosła już ponad 32 300 tys. zł. Cześć radnych postuluje, by w sytuacji uchylenia uchwały dotyczącej czipowania znieść opłatę za psa. Prezydent takiej decyzji jeszcze nie podjął, choć wydaje się, że w obecnej sytuacji finansowej miasta rezygnacja z jakichkolwiek wpływów jest mało prawdopodobna.
(raj)