Dworek zostanie wyburzony

Znajdujący się w sąsiedztwie urzędu gminy dwór od lat popadał w ruinę. Kiedyś należał do miejscowej arystokratycznej rodziny Laryszów. Po wojnie został znacjonalizowany a jego wnętrza służyły jako mieszkania dla pracowników pobliskiej Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej. Później należał do prywatnego przedsiębiorstwa, w końcu za bezcen kupił go jeden z pracowników RSP, który nie miał jednak środków na utrzymanie popadającego w coraz większą ruinę obiektu.

W efekcie budynek zaczął zagrażać bezpieczeństwu, zawaliła się jedna ze ścian. Sprawą zajął się Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Mieszkający w pałacu wraz z rodziną właściciel został zmuszony do opuszczenia budynku. Musiał przenieść się do lokalu socjalnego. Ponadto dostał nakaz rozbiórki dworu. Mężczyzna, który kilka lat wcześniej snuł nierealne wizje jego remontu nie miał na to środków. W końcu zdecydował się na sprzedaż ruiny.

– Wpłynął już do nas akt notarialny, potwierdzający zmianę właściciela budynku. Wiemy, że zostanie on zburzony. Obecnie trwa wynoszenie z niego pozostałości sprzętów – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. – To dla nas bardzo dobra wiadomość. Pałac był realnym zagrożeniem. W pobliżu znajduje się odwiedzany przez dzieci park. Różne pomysły ma również dzisiejsza młodzież, więc należy się tylko cieszyć, że obiekt zostanie zburzony – podkreśla Adamczyk.

(art)