Kamery upilnują wandali?
SYRYNIA – Gminny Dom Kultury pod bacznym okiem kamer
Przy Gminnym Domu Kultury w Syryni zainstalowano monitoring. Od kilku dni kamery obserwują okolicę placówki. Pilnują jednak nie tylko tego co dzieje się na zewnątrz budynku, ale również i w środku.
W sumie zainstalowanych zostało 6 kamer – 4 na zewnątrz oraz 2 wewnątrz. Jedna z kamer zewnętrznych jest obrotowa. Obraz z kamer nagrywany jest przez 24 godziny na dobę. – W każdej chwili możemy odtworzyć obraz z interesującego nas odcinka czasu – podkreśla Czesław Burek, wójt Lubomi. To zła wiadomość dla uczestników wieczornych nieformalnych spotkań, które młodzież organizuje sobie na tyłach placówki. To młodzi podejrzewani są o chuligańskie wybryki. Wyremontowany w ubiegłym roku za ponad 1,2 mln zł budynek został już „naznaczony”. Wyrwano kilka krzewów. Z kolei elewacja budynku została wysmarowana odchodami. Wójt gminy liczy, że teraz incydenty ustaną. – Nie mam nic przeciwko temu by młodzież się spotykała. Ale niech niczego nie niszczy – dodaje.
Instalacja monitoringu kosztowała w sumie 14 tys. zł.
(art)