Autobusy MZK znikną z Rydułtów?
RYDUŁTOWY – Władze miasta nie godzą się na tak drastyczną podwyżkę dopłat do komunikacji miejskiej.
Kornelia Newy, burmistrz miasta zapowiada rozważenie wyjścia Rydułtów z Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Powodem jest znacząca podwyżka kosztu tzw. wozokilometra. Proponowana członkom MZK stawka ma wzrosnąć o prawie 14,3 procent i wynieść 3,2 zł za każdy wozokilometr. Przy obecnym koszcie około 2,8 zł za wozokilometr Rydułtowy rocznie płacą MZK około miliona złotych. Po podwyżce opłata wzrośnie o ok. 300 tys. zł.
Poza MZK Rydułtowy mają jeszcze podpisane umowy na obsługę części połączeń z Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym w Raciborzu i Zarządem Transportu Zbiorowego w Rybniku. Jeden i drugi przedsiębiorca również sygnalizuje podwyżki od przyszłego roku. Są jednak niższe, bo 9-procentowe. Zaś ceny wozokilometra po podwyżce wyniosą odpowiednio 1,2 zł (PK) i 2,53 zł (ZTZ).
– Jestem oburzona stawkami uchwalonymi przez MZK. Problemy finansowe mamy wszyscy, ale podnosić członkom swojego stowarzyszenia jedną podwyżką stawki o 40 groszy? Ja rozumiem, że paliwo idzie do góry, ale pozostałe przedsiębiorstwa mogły zmieścić się w 9 procentach podwyżki – mówi Kornelia Newy. Zapowiada skierowanie pisma do dyrektora MZK w Jastrzębiu z pytaniem, jak to jest z gospodarnością w Związku.
Pani burmistrz zwraca jeszcze uwagę na fakt, że gminy powiatu wodzisławskiego nie wchodzące do MZK dostają dotację starosty. Gminom w MZK taka dotacja nie przysługuje. – Taka jest interpretacja starosty – mówiła Kornelia Newy na sesji 28 października. Mówiła radnym, że należy sytuację przeanalizować. Jeśli okaże się, że można znaleźć tańsze rozwiązanie, wówczas należy zastanowić się nad wyjściem z MZK. Alternatywą może być powierzenie obsługi autobusowej Rydułtów ZTZ Rybnik, PK Racibórz lub innemu podmiotowi organizującemu transport.
(tora)