Zginął pracownik wodociągów
GODÓW Tragedia w przepompowni ścieków przy ul. Powstańców.
We wtorek 25 października przed południem podczas pracy w zbiorniku zginął pracownik Jastrzębskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. 48-letni jastrzębianin wpadł do zbiornika. Prokurator zlecił sekcję zwłok, która powinna pomóc w ustaleniu, czy mężczyzna otruł się oparami gazu, bądź utopił się w ściekach. Pracownika próbował ratować jego kolega z zakładu. Przypłacił to ciężkim zatruciem. Trafił do szpitala w Sosnowcu. Pomocy lekarza potrzebował jeszcze trzeci z pracowników, który uległ lekkiemu zatruciu gazem. W przepompowni pracowały w sumie 4 osoby z jastrzębskich wodociągów. Wodzisławscy policjanci na zlecenie Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu zbierają dowody. – Postępowanie prowadzone jest w kierunku ustalenia, czy pracownicy byli odpowiednio zabezpieczeni. Wiadomo, że praca w takich warunkach wymaga przestrzegania ścisłej procedury – mówi prokurator Piotr Zwierzyński z Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu. Zdarzenie wyjaśnia też państwowa inspekcja pracy.
(tora)