Kierowca uciekł zostawiając rannego pasażera
Nawet 4,5 roku więzienia grozi 22-latkowi z Rogowa, który nie dość, że spowodował wypadek drogowy, to jeszcze uciekł zostawiając rannego pasażera.
BLUSZCZÓW. Do zdarzenia doszło w piątek 4 listopada około godz. 21.20 na ul. Powstańców. Kierujący seatem leonem nie zatrzymał się przed znakiem stop i przejechał przez ulicę uderzając w ogrodzenie posesji. Kierowca uciekł z miejsca wypadku, zostawiając w aucie rannego pasażera. 21-letni mężczyzna miał złamaną rękę. Trafił do szpitala. Kierowca zgłosił się na policję w sobotę rano. Policja wstępnie ustaliła, że mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą. Podobne zdarzenie miało miejsce w sobotę około godz. 16.00, też na ul. Powstańców ale w Skrzyszowie. Tam kierujący renault megane również przestał panować nad autem. Zjechał z drogi i uszkodził ogrodzenie posesji. Jak się później okazało, 24-letni mieszkaniec Skrzyszowa był nietrzeźwy. Wydmuchał przeszło 1,5 promila alkoholu. Prowadzenie auta na podwójnym gazie może się dla niego skończyć 2-letnim pobytem za kratkami.
(tora)