Sześciu kandydatów na szefa Powiatowego Zarządu Dróg
Ogłoszą mniej przetargów, więcej remontów na drogach wykonają sami.
POWIAT. Z końcem października minął termin zgłaszania kandydatów na stanowisko dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg. Z tej funkcji w połowie października zrezygnował Marek Okularczyk. Starosta zatrudnił go na stanowisku specjalisty od zarządzania kryzysowego. Jego miejsce chce zająć sześć osób. 7 listopada otwarto koperty z dokumentami nadesłanymi na konkurs. Kilka dni potrwa sprawdzenie ich pod względem formalnym, a następnie komisja powinna wybrać szefa PZD. Już wiadomo, że w konkursie nie bierze udziału Józef Żywina, pełniący obecnie obowiązki dyrektora tej instytucji.
Jednym z głównych zadań jakie stoją przed nowym dyrektorem jest maksymalne wykorzystanie pracowników i sprzętu. Ma być mniej zadań zlecanych firmom zewnętrznym. – Niewielkie inwestycje, jak chociażby budowa chodników, może wykonywać PZD – mówi starosta. Ma to być możliwe dzięki utrzymaniu budżetu tej jednostki na niezmienionym poziomie. Niewykluczone, że będzie on nawet nieco wyższy. Pojawi się także dodatkowy sprzęt. Pod koniec października radni powiatowi przeznaczyli 200 tys. zł na zakup do PZD samochodu dostawczego oraz koparko-ładowarki. Mowa tutaj o używanych maszynach będących ciągle w dobrym stanie technicznym.
(raj)