Dojazd do Mikołajczyka – zamieszanie ze znakiem
Na ulicy Mikołajczyka został wprowadzony ruch jednokierunkowy. Jednak ta zmiana nie pociągnęła za sobą odpowiedniego oznakowania na ul. Rybnickiej, co powoduje niepotrzebne zamieszanie w ruchu drogowym.
RADLIN. Na problem zwraca uwagę nasz Czytelnik. – Kierowca jadący ul. Rybnicką od Wodzisławia dowiaduje się, że nie może wjechać na ul. Mikołajczyka dopiero kiedy skręci. Jest to niedopatrzenie, gdyż jest to ruchliwa DK 78 (ul. Rybnicka – przyp. red.) i może powstawać niepotrzebny bałagan w ruchu drogowym – informuje Czytelnik.
Brakuje informacji
Jadąc ul. Rybnicką kierowca widzi jedynie znak ostrzegawczy o skrzyżowaniu z drogą podporządkowaną z obydwu stron. Przy Rybnickiej nie ma żadnej informacji o zakazie wjazdu w ul. Mikołajczyka. Zdaniem Czytelnika sprawę rozwiązałby znak zakazu skrętu w lewo.
Ulicą Mikołajczyka dotąd wjeżdżało się i wyjeżdżało z osiedla. Teraz droga służy jedynie do wyjazdu. Wjazd na osiedle usytuowany jest kilkaset metrów powyżej. Przydałoby się ten wjazd lepiej oznaczyć, ponieważ kierowcy nie znający dobrze terenu mogą go zwyczajnie przeoczyć. Przy ulicy stoi tylko znak oznajmujący, że jest to droga dojazdowa. Ale znów nie ma żadnej informacji, że w istocie to dojazd do osiedla wprowadzony w związku ze zmianą organizacji ruchu na Mikołajczyka. Na pierwszy rzut oka ulica przypomina drogę prowadzącą do lasu, a nie do zabudowań, których w ogóle nie widać zza drzew.
Znak zniknie?
Poinformowaliśmy o sprawie wydział komunikacji starostwa powiatowego. – Byłem na miejscu z policjantem drogówki. Rzeczywiście znak ostrzegawczy o skrzyżowaniu może powodować zamieszanie. Trudno tutaj mówić o skrzyżowaniu, skoro ul. Mikołajczyka jest w istocie tylko wyjazdem z osiedla – mówi Arkadiusz Łuszczak. Razem z policjantem doszedł do wniosku, że znak należałoby usunąć. Administratorem ul. Rybnickiej jest katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który odpowiada za organizację ruchu. – Policjant napisze pismo z wnioskiem o usunięcie znaku. Ale decyzja będzie należała do dyrektora oddziału GDDKiA – mówi Arkadiusz Łuszczak.
Jak mówi Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza Radlina, wprowadzenie jednego kierunku ruchu na ul. Mikołajczyka miało służyć przede wszystkim zwiększeniu liczby miejsc postojowych. Na osiedlu jest krucho z wolną przestrzenią pod parkingi.
(tora)