Chcemy wiedzieć gdzie piją najwięcej!
WODZISŁAW – Straż miejska wlepia mandaty za picie alkoholu w miejscach niedozwolonych. Radni uważają, że to za mało.
Ze statystyk straży miejskiej wynika, że do 31 października przyłapano 278 osób pijących alkohol w miejscach niedozwolonych – przed sklepami czy barami, w parku na ławce. Funkcjonariusze pouczyli 40 z nich, wlepili 135 mandatów, a 3 sprawy skierowali do sądu. Ponadto 23 osoby nietrzeźwe odwieźli do domu. Takie informacje przekazał radnym Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu. – Z tych danych nic nie wynika – mówi radny Jan Grabowiecki. – Gdzie piją najwięcej? Przed jakimi sklepami, w których miejscach? Jakie kroki jako radni powinniśmy podjąć? Mamy ograniczać sprzedaż alkoholu, likwidować sklepy nocne? Z informacji komendanta niewiele wynika. Co jakiś czas przedstawia nam suche sprawozdanie, bez analizy tego co się dzieje na osiedlach czy w dzielnicach. Powinniśmy poznać szczegóły. No chyba, że damy sobie spokój i niech piją dalej – dodał poruszony Jan Grabowiecki.
Wszędzie się pije
Komendant dał do zrozumienia, że to nie straż miejska jest od tego, by kompleksowo rozwiązywać problem pijaństwa.
Dyskusję uciął Eugeniusz Ogrodnik, wiceprezydent miasta. Zapewnił, że tematem na poważnie zajmie się miejska komisja rozwiązywania problemów alkoholowych. Wypracuje stanowisko i przedstawi radnym konkretne propozycje.
Ile wydano koncesji
Maksymalną liczbę koncesji na sprzedaż alkoholu określa uchwała rady miejskiej. Od lat jest niezmieniana. W przypadku sklepów górny pułap to 115 koncesji, w przypadku lokali gastronomicznych – 80. Do tej pory w pierwszym przypadku wydano ich 85, w drugim 70.
(raj)