TURZA – Kamery przy drodze i w kościele

W naszym regionie przybywa kamer, z których obraz może obejrzeć każdy użytkownik internetu.

Kilka miesięcy temu pisaliśmy o firmie ze Skrzyszowa, która planuje uruchomienie tzw. monitoringu obywatelskiego. W podobnym kierunku zmierza coraz więcej firm informatycznych. Przyznają, że traktują to jako sposób na reklamę, ale też wierzą, że przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa. Niewykluczone, że z ich usług coraz chętniej korzystać będą samorządy. Tak jak w przypadku Gorzyc, które zastanawiają się nad dzierżawą monitoringu od jednej z firm teleinformatycznych z Turzy. – Firma ta dostarczyłaby kamery i prowadziła zapis. My płacilibyśmy za koszt obsługi systemu – tłumaczył kilka tygodni temu ideę współpracy Piotr Oślizło, wójt Gorzyc. Za obsługę jednej kamery gmina płaciłaby 200-300 zł miesięcznie. – W zamian zapewniamy monitoring z tygodniowym zapisem materiału – tłumaczy Marek Kurkowski z firmy  iT–Ti.

Msza przez internet

Lokalni informatycy zajmują się m.in. rozsyłaniem obrazu z zainstalowanych przez siebie kamer do dowolnej liczby odbiorców. Na razie firma ma cztery kamery. Dwie z nich umieszczone są przy drodze krajowej nr 78 w Turzy (ul. Bogumińska). Jedna od dwóch lat wisi w Kościele Chrystusa Króla w Czyżowicach. Najnowszą zamontowano kilka tygodni temu w sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej w Turzy. Kamery z kościołów umożliwiają śledzenie mszy świętych. Przesyłają nawet dźwięk. – Zainstalowaliśmy je przy aprobacie proboszczów z myślą głównie o osobach starszych, które nie mogą pójść do kościoła. Dziś niemal każdy wnuczek czy wnuczka ma komputer czy laptopa, którego może na czas mszy uruchomić babci czy dziadkowi. Zakładamy więc, że usługa jest przydatna – mówi Grzegorz Włoch z iT–Ti. Obraz z kościelnych kamer jest czysty, dźwięk wyraźny. Bez problemu można przeżywać mszę świętą.

Dane meteo razem z obrazem

Na jednej z kamer zainstalowanej przy ulicy Bogumińskiej w Turzy, obserwujących ruch na DK 78 wyświetlane są również dane meteorologiczne. – Mamy w Turzy własną stację meteo, dzięki której dane są aktualizowane co 10 minut – podkreśla Włoch. Na obrazie wyświetlane są: temperatura powietrza, prędkość wiatru, wilgotność i ciśnienie atmosferyczne. Obraz z kamer można oglądać na stronie internetowej firmy. Nie jest nagrywany, za wyjątkiem jednej umieszczonej na siedzibie firmy. Kolejne kamery i stacja meteo zostaną być może zainstalowane w Czyżowicach i w innych miejscowościach. – Nie ukrywam, że jest to dla nas pewna forma reklamy. Ale też wierzymy, że przyczyniają się one do poprawy bezpieczeństwa. Ludzie zupełnie inaczej zachowują się, chociażby na drodze,  wiedząc, że mogą być obserwowani – mówi Włoch.

(art)