Wójt dementuje plotki na temat solarów

Do programu zgłosiło się kilkaset osób, przyciągniętych atrakcyjnymi warunkami. Wkład własny mieszkańca to jedynie 15 procent wartości inwestycji, reszta ma pochodzić z dofinansowania unijnego. Gmina złożyła do urzędu marszałkowskiego odpowiedni wniosek. Dostał on pozytywną ocenę formalną, ale wciąż nie wiadomo czy gmina uzyska dofinansowanie, od którego uzależnione jest czy program instalacji kolektorów będzie realizowany. – Wśród naszych mieszkańców pojawiają się plotki, że nie otrzymaliśmy tej dotacji. Nie jest to prawdą. Rozstrzygnięcie urzędu marszałkowskiego zapadnie najwcześniej pod koniec roku – mówi wójt.

Przy okazji Adamczyk przypomina, że przedstawiciele firm, którzy odwiedzają ostatnio mieszkańców gminy oferując kolektory, nie są związani z programem unijnym, który w razie uzyskania dofinansowania będzie realizowany w gminie. – Funkcjonuje wiele innych programów, dofinansowanych chociażby przez banki. Firmy które w nich uczestniczą wiedzą, że na naszym terenie jest spore zainteresowanie kolektorami. Ale z naszym programem nie mają one nic wspólnego – podkreśla wójt.

(art)