Mieszkańcy Łazisk boją się przejść na drugą stronę…
ŁAZISKA – Na drodze przecinającej wieś wytyczone zostaną dwa przejścia dla pieszych
Na modernizowanej właśnie ulicy Powstańców w Łaziskach mają zostać wytyczone tylko dwa przejścia dla pieszych. Radni z Łazisk uważają to za nieporozumienie, bo mowa o odcinku o długości 3,5 km. W dodatku to centralna ulica miejscowości. Starostwo odpowiada, że większej liczby pasów dla pieszych nie można wytyczyć, bo nie ma ku temu warunków.
Za daleko od parku
Jedno przejście powstanie przy szkole, drugie w pobliżu parku i placu zabaw. O ile nie można mieć zastrzeżeń do pierwszej lokalizacji, to w przypadku parku nie brak słów, że starostwo pokpiło sprawę. – Przejście ma zostać utworzone prawie pół kilometra od placu zabaw, przy samej granicy z Godowem. To przecież głupota – mówi radny Brunon Pyrchała.
Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu, które odpowiada za zatwierdzenie organizacji ruchu odrzuca zarzuty. – Przejście jest oddalone od parku nie o pół kilometra, a o 130 metrów. Bliżej się nie dało, bo jest wzniesienie, które ogranicza widoczność – odpowiada Wojciech Raczkowski, rzecznik prasowy starostwa. I przypomina, że lokalizowanie przejść dla pieszych na drogach publicznych podlega zachowaniu ścisłych wymogów bezpieczeństwa. – Decydująca jest tutaj zasada zachowania dobrej widoczności oraz kontaktu wzrokowego pomiędzy pieszymi a kierowcami – podkreśla Raczkowski.
Przejść można również poza pasami
W efekcie przejść może zabraknąć nawet w ścisłym centrum Łazisk – w okolicy remizy, kościoła, punktów handlowych i gastronomicznych. W tej sprawie odbyła się wizja lokalna z urzędnikami starostwa, policją i przedstawicielami sołectwa. – Stwierdzili, że przejścia tu nie będzie – nie kryje zdumienia Pyrchała. – Żadna z zaproponowanych lokalizacji nie mogła zostać uwzględniona – odpowiada rzecznik starostwa. Jak wyjaśnia, lokalizacja przejścia w centrum nie jest możliwa ze względu na brak chodnika po obu stronach jezdni oraz liczne łuki jezdni, które ograniczają widoczność. Policjanci zaznaczają, że brak przejścia dla pieszych nie oznacza, że nie można przejść na drugą stronę ulicy. – Jeśli najbliższe przejście oddalone jest o więcej niż 100 metrów, to wówczas pieszy przy szczególnym zachowaniu warunków bezpieczeństwa może zgodnie z prawem przejść na drugą stronę ulicy – podkreśla Mariusz Zieliński z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu.
Boją się o bezpieczeństwo najmłodszych
Mimo to mieszkańcy Łazisk uważają, że w centrum ich miejscowości „zebra” powinna być. – Po otwarciu autostrady ruch tutaj będzie pewnie większy, bo to droga zjazdowa z pobliskiego węzła – nie kryje obaw Irena Kowalicki, mieszkanka Łazisk – Przy remizie jest świetlica, z której codziennie korzystają nasze dzieci. Na pewno dla ich bezpieczeństwa lepiej gdyby to przejście w tym miejscu było – uważa Jadwiga Matusik. Bo pieszy jest na nim szczególnie chroniony przepisami prawa. – To swoista strefa bezpieczeństwa dla pieszego – przyznaje komisarz Mariusz Zieliński. – Ale właśnie dlatego przejście musi znajdować się w dobrze wybranym, zapewniającym odpowiednie bezpieczeństwo miejscu – dodaje.
Artur Marcisz