Biesiada reaktywacja
WODZISŁAW – „Biesiada wilchwiańska” po kilku latach wróciła do Zespołu Szkół nr 1
Około 300 osób zjawiło się na „Biesiadzie wilchwiańskiej” zorganizowanej 10 grudnia w Zespole Szkół nr 1 na osiedlu Wilchwy w Wodzisławiu. Były śląskie pieśniczki w wykonaniu „Mszanianki”, gwarowe gawędy o gotowaniu, regionalnym stroju i bawiaczkach (zabawkach). Na scenie szalały dzieci ze szkół i przedszkoli. O poczęstunek zadbały panie z koła gospodyń wiejskich i rodzice uczniów, którzy przygotowali 30 blach ciasta. Całość imprezy, jak zwykle z werwą i poczuciem humoru poprowadziła Teresa Rybka, była wicedyrektor SP nr 9 a obecnie wodzisławska radna.
„Biesiada wilchwiańska” to impreza, która po kilku latach przerwy powróciła na teren osiedla. Reaktywowano ją, by, jak mówią organizatorzy – Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół nr 1 i Rada Rodziców – zintegrować środowisko lokalne i pielęgnować śląskie tradycje. – Ale takiej frekwencji się nie spodziewaliśmy – mówi Beata Jainta, nauczycielka w wilchwiańskim Zespole Szkół i koordynatorka spotkania. – To pokazuje, jak bardzo takie imprezy są na Wilchwach potrzebne.
Zebrane podczas biesiady pieniądze zostaną przeznaczone na potrzeby szkoły. Pedagogom marzą się interaktywne tablice i więcej laptopów dla uczniów.
(abs)