Budynek jeszcze nie powstał a już budzi kontrowersje

Nie milkną echa decyzji o rozpoczęciu budowy budynku kulturalno-sportowego w Osinach. Jedni twierdzą, że w czasie zaciskania pasa to zły pomysł. Inni mają obawy, czy tak małe sołectwo będzie w stanie w pełni wykorzystać budynek. Pomysł został poddany krytyce również na spotkaniu wójta z mieszkańcami Kolonii Fryderyk, gdzie gmina zamierza ograniczyć koszty funkcjonowania szkoły. – U nas chcecie zaoszczędzić 100 tys. zł likwidując nam szkołę, a tam wydajecie ponad 800 tysięcy? – dziwili się mieszkańcy.

Czekali 12 lat

Wójt pomysłu budowy budynku w Osinach twardo broni. – Dostaliśmy na to unijne dofinansowanie. Stoimy na stanowisku, że takie inwestycje, do których ktoś nam dokłada zawsze należy realizować – mówi Piotr Oślizło, wójt Gorzyc. Tego samego zdania jest Henryk Tomala, sołtys Osin i jednocześnie radny. – Gospodynie z KGW nie mają się gdzie zbierać, chór nie ma gdzie ćwiczyć, a dzieciaki korzystające z boiska przebierają się na dworze. Nie wiem jakby to wszystko wyglądało gdyby nie gościnność proboszcza, który użycza nam swoich salek katechetycznych. Nie mielibyśmy nawet gdzie organizować zebrań wiejskich. 12 lat czekamy na ten budynek. Żeby powstał w tym roku zrezygnowaliśmy z modernizacji drogi, która była na ten rok zaplanowana – mówi sołtys Tomala.

Otwarcie jesienią

Pod koniec ubiegłego roku wybrano firmę, która rozpoczęła już budowę obiektu. Całkowity koszt inwestycji to 991 tys. zł bez zagospodarowania terenu wokół i wykończenia piwnic. Zadanie zostanie zrealizowane do końca października tego roku.

(art.)