Starosta myśli o barze mlecznym
WODZISŁAW – Posiłki przygotują osoby niepełnosprawne
Zarząd powiatu na czele ze starostą Tadeuszem Skatułą zamierza utworzyć Zakład Usług Gastronomicznych. Miałby on powstać w budynku byłego oddziału wewnętrznego szpitala przy ul. Wałowej i działać jako zakład aktywności zawodowej. To daje możliwość skorzystania z dotacji marszałka województwa. Wniosek już wysłano.
Marszałek się dołoży?
Ze wstępnej analizy wynika, że szacunkowy koszt przedsięwzięcia może wynieść ok. 3,3 mln zł, z czego maksymalne dofinansowanie ze strony samorządu województwa wyniesie 65%. Według planów zatrudnienie w nowej jednostce znajdzie 27 osób, w tym 20 niepełnosprawnych.
W budynku po byłej internie znajdować się będzie (jeśli sprawa znajdzie szczęśliwy finał) nie tylko Zakład Usług Gastronomicznych. Niebawem przeniesione będą tutaj mieszkania usamodzielniające wychowanków Powiatowego Domu Dziecka w Gorzyczkach, funkcjonujące obecnie w Syryni i Gorzycach, a także Warsztat Terapii Zajęciowej z ul. Pszowskiej.
Tańszy obiad
W zakładzie zwanym umownie barem mlecznym mieszkańcy mogliby skorzystać z tradycyjnych posiłków. Kupić tani obiad czy śniadanie. Z drugiej strony ZUG wspomoże proces aktywizacji zawodowej najciężej niepełnosprawnych osób. Stanowią oni grupę w gorszym położeniu, która ma nikłe szanse na znalezienie zatrudnienia na otwartym rynku pracy. - Mówimy o osobach ze znacznym stopniem niepełnosprawności lub umiarkowanym, u których stwierdzono autyzm, upośledzenie umysłowe lub chorobę psychiczną – mówi Wojciech Raczkowski z Biura Rady i Zarządu Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.
Niepełnosprawni pracownicy zatrudniani są w zakładzie aktywności zawodowej na umowę o pracę w wymiarze 0,55 etatu. Przepisy pozwalają jednak na zwiększenie czasu pracy do wysokości 0,8 etatu.
Przypomnijmy, że pierwszy zakład aktywności zawodowej powstał kilka lat temu w budynku po starym szpitalu przy ul. Wałowej. Jest to pralnia chemiczna.
(raj)