Klon Światłowiec pomnikiem przyrody
SYRYNIA – Od teraz drzewo jest praktycznie nie do ruszenia
Klon zwyczajny, znajdujący się nieopodal leśniczówki w Syryni został pomnikiem przyrody. Z wnioskiem o otoczenie go ochroną zwrócili się do urzędu gminy uczniowie szkoły w Syryni. Najpierw jednak na temat drzewa opinię wyrazić musiał dendrolog, czyli spec od drzew. Uznał, że klon spełnia warunki, by być pomnikiem przyrody. Drzewo jest zdrowe, wiekowe i imponuje wymiarami. Ma ponad 150 lat, 23 metry wysokości, a jego obwód wynosi 4 m i 11 cm. Ma też swoją nazwę – Światłowiec, od miejsca w którym rośnie, czyli przy leśniczówce na Światłowcu.
Od teraz nie do ruszenia
W czwartek 15 marca rada gminy przyjęła uchwałę, ustanawiając klon pomnikiem przyrody. – Takiego drzewa nie można ściąć. Zabrania się jego niszczenia i wykonywania jakichkolwiek zabiegów, które mógłby doprowadzić do jego zniszczenia. W praktyce oznacza to, że drzewo będzie tak długo stało aż samo się nie przewróci – wyjaśnia Sabina Cieślak z referatu ochrony środowiska.
Nie pierwszy w gminie
Klon Światłowiec nie jest pierwszym pomnikiem przyrody na terenie gminy. Taki status mają również dwie lipy znajdujące się w Lubomi przy figurce Jana Nepomucena, w sąsiedztwie Grabówki. – Tym drzewom status pomnika przyrody nadał jeszcze wojewoda śląski i było to przynajmniej z 20 lat temu. Klon Światłowiec jest pierwszym pomnikiem przyrody ustanowionym przez naszą radę gminy – podkreśla Cieślak.
Uczniowie upominali się też o sąsiadującego z klonem tulipanowca amerykańskiego. Nie posiada on jednak odpowiednich wymiarów i nie kwalifikuje się, by uznać go za pomnik przyrody.
(art)