Biedronka w Gorzycach i Lubomi?
GORZYCE – LUBOMIA – Otwierają nowe sklepy w wielkiej tajemnicy
Coraz częściej słychać pogłoski, że nowe sklepy sieci handlowej Biedronka mają powstać w wiejskich gminach naszego powiatu. Chodzi m.in. o Gorzyce i Lubomię. Tę pierwszą lokalizację potwierdzają urzędnicy z Gorzyc. – Rzeczywiście wiemy, że taki sklep ma zostać w Gorzycach wybudowany – mówi Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach, która więcej jednak powiedzieć nie może, bo sklep ma zostać wybudowany na prywatnej działce. Najprawdopodobniej będzie to przy ulicy Bogumińskiej, niedaleko basenu Nautica.
Trudno ustalić...
Jeszcze mniej wie wójt Lubomi. – Plotki o Biedronce pojawiają się u nas od pół roku. Kilka razy zgłaszano się do naszego urzędu o warunki zabudowy dla obiektów handlowych, ale coś bardziej konkretnego trudno stwierdzić. Nie my wydajemy pozwolenie na budowę tylko starostwo – mówi Czesław Burek, wójt Lubomi. W starostwie powiatowym odpowiadają, że właściciel sieci Biedronka nie zwracał się do starosty o pozwolenie na budowę. Tyle, że mógł to zrobić inny inwestor, działający na zlecenie sieci. – A w takim przypadku trudno ustalić czy dane pozwolenie dotyczy akurat obiektu, który stanie się sklepem sieci Biedronka – wyjaśnia Wojciech Raczkowski, rzecznik Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.
Obawiają się miejscowych
Zapytaliśmy firmę Jeronimo Martins, właściciela sklepów marki Biedronka o ewentualne inwestycje na terenie powiatu wodzisławskiego. W odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że sieć nie ma możliwości przekazywania szczegółowych informacji o wszystkich swoich działaniach inwestycyjnych. – Dzieje się tak ze względu na dynamiczny rozwój sieci sklepów Biedronka. Przejawia się on m.in. w tym, że kilka razy w tygodniu otwieramy nowe placówki – stwierdziła lakonicznie Aneta Jaworska-Rutkowska, kierownik ds. relacji zewnętrznych Jeronimo Martins. Nieusatysfakcjonowani pobieżną odpowiedzią postanowiliśmy zapytać jeszcze raz. W odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że firma nie może przekazać lokalizacji przyszłych sklepów Biedronka. – Taka jest polityka naszej firmy – usłyszeliśmy. Czyżby portugalski właściciel sieci wstydził się swoich inwestycji, skoro robi z nich wielką tajemnicę? A może obawia się, że lokalni handlowcy mogliby próbować zablokować powstanie taniej sieciówki?
(art)