Marklowice wstydzą się za nie swoją drogę
MARKLOWICE Coś drgnęło przy ul. Wyzwolenia, prowadzącej od węzła autostradowego w Świerklanach w stronę Wodzisławia.
A konkretnie Zarząd Dróg Wojewódzkich, w którego gestii jest ta bardzo ruchliwa droga, rozpoczął wymianę chodnika na wysokości starego przedszkola, wzdłuż Tropikalnej Wyspy. Wymieniony zostanie także krawężnik, który był w podobnie opłakanym stanie, co chodnik.
Co jednak z samą drogą, której nawierzchnia woła o pomstę do nieba i po prostu zagraża bezpieczeństwu jej użytkowników? Od dawna władze gminy monitują w tej sprawie w Zarządzie Dróg Wojewódzkich.
– Jest obciach – mówi wicewójt Marklowic Piotr Galus. – Wiemy już, że autostrada nie będzie gotowa na Euro 2012 i wszystko „poleci” do węzła autostradowego przez Wodzisław i Marklowice. I dobrze, ale to wstyd pokazywać się z taką drogą. Rozważam nawet możliwość postawienia na rogatkach ul. Wyzwolenia tablic informacyjnych, że tą drogą gmina się nie opiekuje – uśmiecha się wicewójt. – No bo niby dlaczego jako mieszkaniec mam się za nią wstydzić?
(abs)