Straż gminna będzie ścigać za… słonecznik
SYRYNIA. Młodzież zapomina, że należy za sobą posprzątać.
Okolice Wiejskiego Domu Kultury w Syryni są ulubionym miejsce spotkań miejscowej młodzieży. Ta świeżo po remoncie zdążyła już zabazgrać część nowej elewacji. Teraz podpadła włodarzom gminy łupinkami słonecznika i niedopałkami papierosów. – Zamiast wyrzucać je do koszy, których wokół ośrodka nie brakuje ,to wszystkie te śmieci lądują na ziemi. Wygląda to fatalnie i dlatego codziennie wokół WDK-u trzeba sprzątać – opowiada Maria Fibic, zastępca wójta Lubomi. Młodzi śmiecą nawet mimo skierowanych w ich stronę kamer. – Do tej pory nie reagowaliśmy i być może dlatego nieco się ta nasza młodzież rozzuchwaliła. Ale to koniec. Na podstawie zapisu z monitoringu zidentyfikowaliśmy kilku młodych. Wyślemy do ich rodziców straż gminną. Nie będziemy karać mandatami. Na razie skończy się na ostrzeżeniach. Jak się nie poprawią, to wespół ze szkołami zaordynujemy im specjalną akcję typu „Sprzątanie Ziemi”. Większość tych młodych to uczniowie naszych gimnazjów – kończy Fibic.
(art)