Światła zamiast pomagać utrudniają jazdę
MSZANA Sygnalizacja świetlna ustawiona na drodze wojewódzkiej 933 na ul. Wodzisławskiej w Mszanie budzi zdziwienie wielu kierowców. Teoretycznie ma ułatwiać włączenie się do ruchu kierowców wyjeżdżających z ul. Sportowej i poruszanie się pieszych. W praktyce czerwone zapala się nawet wtedy gdy droga jest pusta. – Proszę sobie wyobrazić, że stałem tam nawet w nocy. Nikogo nie było w promieniu kilkuset metrów – żali się nasz Czytelnik.
Zdaniem Ryszarda Pacera, rzecznika prasowego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach, sygnalizacja na Wodzisławskiej w Mszanie działa prawidłowo. – Jej program ustawiony jest w ten sposób, że czerwone światło zapala się wtedy, gdy pojazdy zbliżają się do skrzyżowania ze zbyt dużą prędkością. Zainstalowane są tu wideokamery, które mierzą prędkość zbliżających się pojazdów. Zatem czerwone światło utrudnia ruch jedynie kierowcom, którzy nie stosują się do ograniczenia prędkości w rejonie skrzyżowania – wyjaśnia Pacer.
Sprawdziliśmy. Okazało się, że czerwone światło włączyło się także gdy zbliżaliśmy się do skrzyżowania z prędkością 30 km/h. Tak więc niekoniecznie znaczenie ma tutaj prędkość.
– Nasi inspektorzy polecili dodatkowy monitoring tej sygnalizacji, by potwierdzić w dłuższym czasie prawidłowość jej działania. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, dokonane zostaną korekty – dodaje Ryszard Pacer.
(raj)