Mirek doczekał się przeszczepu płuc
PSZÓW – Po latach czekania chory na mukowiscydozę młody pszowianin dostał nowe płuca
O braciach Rosakach z Pszowa chorych na mukowiscydozę pisaliśmy wielokrotnie. Towarzyszyliśmy im w walce o życie. Dawid zmarł dwa lata temu (zdjęcie na monitorze). Mirek ciągle nie daje za wygraną. W Austrii przeszedł właśnie operację. Po latach dostał nowe płuca.
– Czekaliśmy na tę chwilę od lat, a kiedy nastąpiła byliśmy zupełnie zaskoczeni. Mieliśmy 4 godziny, żeby dojechać do Wiednia – mówi Krystyna Rosak, mama 17-letniego Mirka. Miała dwóch synów. Dawid, również chory na mukowiscydozę, zmarł 2 lata temu.
Nie było czasu na czekanie
Szybko do samochodu i w drogę. W klinice w Wiedniu czekały płuca od dawcy. Rosakowie mieli do wyboru jechać i wykorzystać okazję, albo rezygnować i czekać na następną. Na czekanie nie mogli sobie pozwolić. Każdy dzień zwłoki mógł być dla Mirka zgubny. Jakimś cudem zdążyli, choć nigdy wcześniej przez Wiedeń nie jechali. Mirek trafił na stół operacyjny. Była noc z 3 na 4 lipca. Dziś, blisko miesiąc po operacji wszyscy wciąż trzymają kciuki, aby przeszczep się przyjął. Mirek dzielnie znosi ból narastający wraz ze stopniowym odstawianiem środków znieczulających. Przed nim jeszcze miesiąc pobytu w klinice. Ciągłe badania, gimnastyka, rehabilitacja. – To decydujący okres, żeby nie nastąpiły komplikacje – mówi Krystyna Rosak, która towarzyszy synowi w Austrii. Lekarze muszą dodatkowo opanować cukrzycę, która wystąpiła u Mirka z powodu podawanych leków.
Będzie silniejszy
Nastolatek ma dobrą opiekę medyczną. Nieco gorzej wygląda sytuacja z personelem pielęgniarskim. Mama pszowianina mówi, że spotykają się nawet z objawami nieżyczliwości i rasizmu. Poważną przeszkodą jest bariera językowa. Stosunkowo najłatwiej dogaduje się po angielsku Mirek. Są to jednak kłopoty, o których nikt nie będzie pamiętać, jeśli przeszczep się przyjmie.
Nowe płuca nie przywrócą zdrowia Mirkowi. Mukowiscydoza jest nieuleczalna. Ale z nowymi płucami organizm będzie silniejszy. Dzięki temu Mirek ma szansę przeżyć od kilku do kilkunastu lat. Ze swoimi zniszczonymi chorobą płucami każda infekcja nosa mogła być ostatnią.
(tora)
Mirkowi można pomóc, przesyłając darowiznę. Podajmy numery kont:
Bank PKO BP S.A o/Rabka-Zdrój
49 1020 3466 0000 9302 0002 3473 - Konto do wpłat w PLN
84 1020 3466 0000 9802 0007 0128 - Konto do wpłat w EURO
Kod SWIFT banku: BPKOPL PW
Numer IBAN: PL 84102034660000980200070128
Koniecznie z dopiskiem Mirosław Rosak
POLSKIE TOWARZYSTWO WALKI Z MUKOWISCYDOZĄ
34-700 Rabka-Zdrój, ul. Prof. J.Rudnika 3B
lub PKO BP 55 1020 2472 0000 6702 0351 9097
MIROSŁAW ROSAK, 44-370 PSZÓW, OSIEDLE BIERNACKIEGO 97