Potężny sum na dobry początek
NIEBOCZOWY – Łowię od niedawna. Przyjechałem nad wodę po pracy, na chwilę i tu taka niespodzianka – mówi Andrzej Lechoszest z Raciborza
Pan Andrzej na zbiorniku wodnym w Nieboczowach pojawił się w piątek 20 lipca. – Było około piątej po południu. Na chwilę przyjechałem się zrelaksować. Łowię od niedawna, może kilka miesięcy. Do głowy mi nie przyszło, że za chwile będę walczył z taką sztuką – wspomina raciborzanin.
Jedną wędkę zarzucił na spławik, drugą próbował łowić z gruntu i właśnie ta metoda okazała się skuteczna. Po około dwóch godzinach poderwało go potężne szarpnięcie. – Myślałem, że to większy karp. Walczyłem z nim około półtorej godziny. Gdy zobaczyłem jak duża to sztuka nieźle się zdziwiłem i w głębi serca ucieszyłem. Sum miał wymiary: 144 cm długości i ważył 19,33 kg – mówi Andrzej Lechoszest.
Czterdziestolatek zastanawiał się nad wypuszczeniem ryby do wody. Koledzy wędkarze odradzali. Wziął do domu. Pofiletował suma i wrzucił do zamrażalki. – Część dałem rodzinie. Kto by przerobił tyle mięsa – uśmiecha się pan Andrzej.
(raj)