Policja likwiduje komendę na Wilchwach

Wodzisławską policję czeka rewolucja lokalowa. Do końca przyszłego roku ma zostać zlikwidowana komenda policji na Osiedlu 1 Maja w Wodzisławiu. Komenda będzie mieć jedną siedzibę przy ul. Kokoszyckiej w Wodzisławiu oraz, co jest nowością, wydział zamiejscowy w Radlinie. Zostanie tam przeniesiony cały Wydział Ruchu Drogowego. Znajdzie się w budynku Inco przy ul. Mariackiej. Tam też przeprowadzi się radliński komisariat policji, który obecnie gnieździ się razem z OPS Radlin w jednym budynku przy ul. Solskiego. Prace remontowe i adaptacyjne rozpoczną się jesienią. Przeprowadzi je miasto Radlin za około 2 mln zł.

Jedna komenda, jeden budynek

Obecnie komenda funkcjonuje w dwóch siedzibach – przy ul. Kokoszyckiej i na os. 1 Maja na Wilchwach. To utrudnia prace. Funkcjonariusze nierzadko przemieszczają się z dokumentami przez cały Wodzisław. Jeszcze kilka lat temu zdarzało się, że robili to na własny koszt.

Umieszczenie komendy powiatowej policji w jednym budynku przy Kokoszyckiej jest jednym z głównych celów, jakie postawił przed sobą komendant Krzysztof Justyński. Przez lata próbował to zrobić jego poprzednik Dariusz Ostrowski – bezskutecznie.

– Funkcjonowanie komendy w dwóch budynkach było uciążliwe dla nas i mieszkańców. Ludzie krążyli między budynkami, kiedy okazało się, że daną sprawę załatwią nie w tej siedzibie, do której przyjechali – mówi podinspektor Justyński. Obsadzenie dwóch siedzib oznaczało również, że mniej policjantów mogło pracować w terenie. Funkcjonariusze musieli pilnować budynków.

Obecnie na Wilchwach stacjonują policjanci wydziałów ruchu drogowego i prewencji. Przeniesienie wszystkich policjantów na Jedłownik nie wchodzi w grę ze względów lokalowych i ekonomicznych. Żeby zapewnić im godziwe warunki pracy, konieczna byłaby kosztowna rozbudowa. Udostępnienie policji pomieszczeń w Radlinie dało komendantowi pole manewru. Okazało się, że dostępny metraż jest na tyle spory, że zmieszczą się tu zarówno komisariat jak i jeden z wydziałów komendy. Komendant Justyński zdecydował się przenieść do Radlina drogówkę, ponieważ jest mniejsza kadrowo. Składa się z 25 osób. Według komendanta wydział ruchu drogowego skorzysta na zmianie – dziś policjanci rozrzuceni są na obydwie komendy. Pod jednym dachem wydział powinien pracować efektywniej. Pomieszczenia dla policji w Radlinie powinny być gotowe w drugiej połowie przyszłego roku. Budynek komendy na Jedłowniku również wymaga remontu i adaptacji. Podinspektor Justyński wyjaśnia, że jeśli Komenda Wojewódzka Policji wygospodaruje pieniądze na odpowiedni zakres prac, jest realna szansa przygotowania pomieszczeń przy ul. Kokoszyckiej. Wówczas w przyszłym roku wszyscy policjanci wyprowadziliby się z Wilchw.

W Radlinie jest ciasno

Komisariat policji w Radlinie zmieni siedzibę ze względu na ciasnotę i kiepskie warunki. Poszukiwania nowego lokum trwały około 4 lat. Miasto zaproponowało puste pomieszczenia w budynku Inco, w którym znajdują się też straż miejska i mieszkania socjalne. Miasto wyremontuje pomieszczenia według wskazówek policji.  Po stronie komendy będzie wyposażenie lokalu. – Mam nadzieję, że przedwstępną umowę najmu podpiszemy z policją do końca sierpnia. Wówczas na początku września ogłosimy przetarg. Chcielibyśmy, aby otwarcie siedziby dla policji nastąpiło w okolicach września przyszłego roku – mówi Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza Radlina. Adaptacji pomieszczeń będzie towarzyszyło zagospodarowanie placu przy budynku na parking. Niewykluczone, że odświeżona zostanie elewacja całego obiektu. Decyzji póki co nie ma. Sporo zależeć będzie od rozstrzygnięcia przetargu. Jeśli kwota będzie niższa, niż zaplanowane w budżecie 2 mln zł, władze Radlina zastanowią się nad remontem całej elewacji. Zwolnione przez policję pomieszczenia przy ul. Solskiego wykorzysta na swoje potrzeby Ośrodek Pomocy Społecznej.

Tomasz Raudner