Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie szkół
POWIAT – Prezydent i wójt nie odpuszczą
W gimnazjach w Gorzycach i Turzy Śląskiej oraz Szkole Podstawowej nr 3 w Wodzisławiu wykryto poważne uchybienia dotyczące wykorzystywania unijnych pieniędzy. Po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego (informowaliśmy o tym przed tygodniem) Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu wszczęło śledztwo w tej sprawie. Obecnie toczy się ono na podstawie zawiadomienia wójta Piotra Oślizło i dotyczy dwóch wspomnianych gimnazjów.
O wszczęciu śledztwa prokuratorzy zdecydowali w tym tygodniu. – Zajmiemy się analizą dokumentów, zostaną przesłuchani świadkowie – mówi prokurator Wojciech Zieliński. – W dalszej kolejności prokuratura zdecyduje, czy przedstawić jakiejś osobie lub grupie osób zarzuty z artykułu 231 kodeksu karnego, paragraf 1, dotyczące przekroczenia lub niedopełnienia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego – dodaje Zieliński.
Prezydent apeluje o cierpliwość
Podobne kroki zamierza podjąć prezydent Mieczysław Kieca w stosunku do podstawówki z Wodzisławia. Ryszard Sochacki, dyrektor tej szkoły już złożył wypowiedzenie i przeszedł na emeryturę.
– Zamierzamy wyjaśnić tę sprawę do końca i nie zawahamy się przed podjęciem poważnych decyzji. Jeśli zajdzie konieczność zawiadomimy Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych, a także prokuraturę. Jeśli okaże się, że miasto będzie musiało zwracać pieniądze, wystąpimy z roszczeniami na drodze cywilnej przeciwko firmie zarządzającej projektem, a także przeciwko ludziom odpowiedzialnym za projekt z ramienia szkoły. Nawet gdyby w szkole już nie pracowali – mówi Mieczysław Kieca. Apeluje także, by powstrzymać się przed wydawaniem ostatecznych sądów. – Wiele spraw wytkniętych przez kontrolerów udało się już wyjaśnić. Mam nadzieję, że z biegiem czasu zarzutów będzie coraz mniej – dodaje prezydent Kieca
Jeden człowiek, wiele wpadek
Przypomnijmy, kontrole Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach wykazały wiele nieprawidłowości w realizacji unijnych projektów przez Gimnazjum w Gorzycach (dwa projekty na kwotę 2,6 mln zł), Gimnazjum w Turzy (projekt o wartości 1,5 mln zł) oraz Szkołę Podstawową nr 3 w Wodzisławiu (projekt o wartości 3,1 mln zł). Gmina Gorzyce już musiała zwrócić 146 tys. zł, szykują się kolejne zwroty. W przypadku Wodzisławia mówi się nawet o milionie złotych. Wszystkie projekty koordynował ten sam człowiek.
(art., raj)