Hol biblioteki po liftingu
WODZISŁAW – Hol wejściowy nie był remontowany od 1974 roku
Gruntownemu remontowi zostały poddane hol wejściowy i klatka schodowa w wodzisławskiej bibliotece. – Te wnętrza naprawdę czekały na zmianę swojego wyglądu. Od początku lat 70-tych ubiegłego wieku, czyli w zasadzie od początku funkcjonowania naszej biblioteki w tym budynku, hol i klatka schodowa nie podlegały remontom – mówi Ewa Wrożyna–Chałupska, dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Wodzisławiu.
Pozostałe pomieszczenia, jak wypożyczalnie, czytelnia, biura były odnawiane. Bibliotekę skomputeryzowano, powstała sala multimedialna. Tylko hol i klatka czekały na lepsze czasy. – Ostatni remont był już także koniecznością m.in. ze względu na wymogi bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Ściany klatki schodowej były obłożone starą boazerią, wymogów nie spełniały także drzwi wewnętrzne – wyjaśnia dyrektor.
Zakres prac był spory. Robotnicy usunęli stare warstwy wykładzin, boazerię, wykonali wylewkę, położyli nowe płytki podłogowe, wymienili drzwi. Wymianie podległy także instalacja elektryczna oraz oświetlenie. – Szukaliśmy takiego oświetlenia, które pozwoliłoby odpowiednio dobrze wyeksponować obrazy wystawiane w Galerii pod Fikusem – mówi dyrektor. Łączny koszt remontu wyniósł 60 tys. zł.
Prace trwały całe lato. Biblioteka funkcjonowała normalnie poza czytalnią, która była zamknięta. – Chciałabym przeprosić wszystkich naszych czytelników, którzy korzystając latem z biblioteki, spotkali się z remontowymi niedogodnościami. Nie chcieliśmy jednak ograniczać dostępu do naszych zbiorów w okresie urlopowym. Każdego dnia odwiedza nas w końcu około 200 osób – mówi Ewa Wrożyna–Chałupska.
(tora)