Zapomnieli dziecka w Czechach
Przez dwa dni niepełnosprawny chłopiec szedł z Czech do Polski. Dziecka zapomniała w Ostrawie wycieczka z Gimnazjum z Oddziałami Integracyjnymi nr 7 im. Czesława Miłosza w Rybniku.
Szczęśliwy finał poszukiwań 16-letniego Dawida z Rybnika. Chłopak cały i zdrowy odnalazł się 21 września w Zabełkowie. Dawid był poszukiwany od 19 września przez policjantów, nauczycieli oraz rodzinę. Uczeń z Boguszowic jest w lekkim stopniu upośledzony umysłowo. Chłopiec w środę pojechał na wycieczkę szkolną do Ostrawy, po spotkaniu w szkole partnerskiej w Ostrawie-Svinovie grupa uczniów udała się na obiad do restauracji oddalonej o 100 m od szkoły. Chłopiec jednak tam nie dotarł. Dawid musiał skorzystać ze szkolnej toalety i kiedy z niej wyszedł, zaczął szukać grupy, ale zgubił się. Nauczyciele w końcu zauważyli, że chłopca brakuje, zawrócili autokar i podnieśli alarm. Po licznych informacjach w radiu, prasie i internecie na komisariat w Krzyżanowicach zadzwonili zaniepokojeni mieszkańcy Zabełkowa, którzy zauważyli chłopca podobnego do zaginionego rybniczanina. Policjanci potwierdzili jego tożsamość i natychmiast powiadomili rodzinę. Jak się okazało, chłopak prawdopodobnie trasę z Ostrawy do Zabełkowa pokonał na piechotę. Przez dwa dni żywił się jabłkami i gruszkami z wiejskich sadów, gdzie również nocował. Podczas pieszej wędrówki chłopiec przetrwał jedną z najzimniejszych nocy w ostatnich tygodniach.
(acz)