Tragedia nad stawem
GRABÓWKA
64-letni stróż wpadł do stawu na terenie gospodarstwa rybackiego. Nieprzytomnego przewieziono do szpitala. Mimo reanimacji 27 września około godz. 4. lekarz stwierdził zgon. Jak ustalili policjanci, stróż podczas obchodu przechodząc groblą wpadł do stawu. Wyciągnęli go pracownicy zakładu. Prawdopodobną przyczyną zgonu mógł być zawał serca.
(acz)