Drogowcy zawalili schetynówkę, gmina się cieszy
LUBOMIA Nie będzie w przyszłym roku modernizacji ulic Korfantego i Mickiewicza. Powiatowy Zarząd Dróg w Wodzisławiu, który jest administratorem tej drogi nie zdążył złożyć wniosku do Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych na rok 2013.
PZD broni się, że zawalił wykonawca projektu – firma z Ostrowa Wielkopolskiego – który nie wywiązał się z umowy. – Komplet dokumentacji wraz z pozwoleniem na budowę miał być gotowy do 31 sierpnia. Został złożony jednak dopiero 14 września, a w dodatku był niekompletny – napisali szefowie PZD do Urzędu Gminy w Lubomi. PZD dał firmie czas do połowy października na uzupełnienie dokumentacji. Tyle, że termin składnia wniosków o dofinansowanie inwestycji upłynął 28 września. Dlatego kolejny wniosek zostanie złożony dopiero na rok 2014.
Władze gminy niepowodzenie przyjmują spokojnie. – Nie robiłbym z tego tragedii. Trzeba najpierw zrobić kanalizację. Nierozsądne byłoby wyremontowanie drogi, a za kilka lat niszczenie jej poprzez budowę kanalizacji – mówi Czesław Burek. Taka inwestycja może kosztować około 4 mln zł. – Jeśli stan finansów pozwoli, to wykonamy kanalizację (bez dopuszczenia do użytkowania ,bo gmina musi jeszcze wybudować kolektor doprowadzający ścieki do Raciborza) w przyszłym roku, tak by w 2014 można było zrobić drogę – dodaje wójt.
(art)