Miała służyć wiele lat, a już się zestarzała
Marklowice – W holu i szatni przedszkola pojawiły się wgłębienia na wykładzinie
Nie minęły jeszcze 2 lata od otwarcia przedszkola w Marklowicach 25 października 2010 r., a już pojawiły się kłopoty z wykładziną znajdującą się w holu i w szatni placówki. Co prawda, nie można jeszcze mówić o jakimś dużym stopniu jej zużycia, ale widać, że zaczęły się pod nią pojawiać wgłębienia, zaś w szatni widoczne są znaczne ślady po obcasach. – To wykładzina amortyzacyjna, być może jest za miękka, stąd te ślady – mówi Ewa Winkler, dyrektor przedszkola. – Wykładzina powinna służyć placówce wiele lat.
Pani dyrektor dodaje, że w gimnazjum w Marklowicach jest tylu samo uczniów, co przedszkolaków w jej placówce, a zużycia wykładziny w ogóle nie widać. – Tamta wykładzina jest mocna, gruba, prawie niezniszczalna. My też dbamy o naszą wykładzinę, pastujemy ją, a i tak nie udaje się nam uzyskać takiego efektu jaki mają w gimnazjum.
Projektant przedszkola Paweł Kuczyński z Rybnika mówi, że do marklowickiego przedszkola zostały zaprojektowane wykładziny akustyczne. – One z założenia są bardziej miękkie, podłożone gąbką i nie przewidywaliśmy, że ktoś tam będzie chodził w szpilkach – mówi.
Gwarancja wykonawcy dotycząca nowego przedszkola, a więc i znajdującej się tam wykładziny obejmuje 3 lata. Wykonawca inwestycji - Przedsiębiorstwo Budowlane „HB–Unibud” z Czechowic–Dziedzic, jest do dyspozycji placówki. – Tej usterki nikt nam jeszcze nie zgłaszał, ale teraz kiedy o niej wiemy od razu zajmiemy się tą sprawą – mówi Włodzimierz Huczek, wiceprezes Unibudu.
(abs)