Mega grzybobranie pana Konrada
PSZÓW Konrad Molenda (73 l.) musiał przecierać oczy ze zdumienia, kiedy w jednym miejscu znalazł podgrzybki–giganty. Największy okaz ważył aż 800 gramów i miał 28 cm średnicy!
W środowy poranek pan Konrad, mieszkaniec Pszowa, wybrał się wraz żoną i córką na grzyby. Pojechali wspólnie do lasu w Jankowicach koło Rud. – Mniej więcej po godzinie szukania natknąłem się na miejsce, gdzie w obrębie 200 metrów rosło mnóstwo grzybów – relacjonuje pan Konrad.
Łącznie z wyprawy pan Konrad i jego najbliżsi przywieźli około 8 kg zdrowych podgrzybków i kozaków. Największy podgrzybek ważył aż 800 gramów i miał 28 cm średnicy. Kolejny – równie imponujących rozmiarów – miał 600 gramów i 22 cm średnicy. – Kiedy je zobaczyłem, byłem w szoku! Jestem emerytem i każdego roku jeżdżę na grzyby. Sprawia mi to przyjemność, bo mogę się zrelaksować i pooddychać świeżym powietrzem. Ale takiego znaleziska jeszcze nie miałem – zapewnia. Z podgrzybków–gigantów ma powstać pyszna zupa grzybowa. – Mój syn już zapowiedział, że w sobotę, kiedy ma wolne, pojedziemy całą rodziną w to samo miejsce. Może natrafimy na kolejne okazy – ma nadzieję pan Konrad.
(mas)