Dojdą światła i zielona fala
RYDUŁTOWY – Lada dzień ruszy przebudowa skrzyżowań Raciborskiej z Czernicką, Bema i Barcioka
Miasto rozstrzygnęło przetarg na przebudowę skrzyżowań. 8 października przekazano plac firmie Eurovia. – To wcale nie oznacza, że w ten sam dzień ruszą roboty, bo firma musi się zorganizować i wprowadzić organizację tymczasową – mówi Mariusz Szewczyk, naczelnik Wydziału Infrastruktury w Urzędzie Miasta Rydułowy. Ruch w tamtym miejscu, chociażby jednym pasem lub wahadłowo, będzie utrzymywany. – Będziemy na bieżąco informować o zmianach w organizacji – dodaje. Roboty mają potrwać do 17 grudnia.
Rozważano rondo
Na etapie projektowania przebudowy rozważane były różne warianty. Jeden z nich zakładał budowę ronda. Szybko okazało się, że to niemożliwe. Zastanawiano się również nad „nerką”. Miasto zadeklarowało, że udostępni pod jej budowę swoje tereny, jednak po pomiarach intensywności ruchu oraz terenu stwierdzono, że i to rozwiązanie nie jest realne. – Tylko światła wchodziły w grę – wyjaśnia sekretarz UM w Rydułtowach, Krzysztof Jędrośka.
– Zakres obejmuje skrzyżowanie ulic Raciborskiej z Czernicką, gdzie pojawią się pierwsze sygnalizatory świetlne oraz Raciborskiej z Bema i Barcioka, gdzie samochody napotkają kolejny zestaw świateł. Układ sygnalizatorów będzie tak skonstruowany, że należy traktować te dwa skrzyżowania jako odrębne – wyjaśnia naczelnik wydziału infrastruktury w rydułtowskim urzędzie, Mariusz Szewczyk. Wraz z przebudową nastąpią również zmiany układu geometrycznego skrzyżowań i ciągów pieszych. Pojawią się wysepki. Od strony ul. Bema w kierunku galerii będzie kontynuowana ścieżka rowerowa.
Zielona fala
Wraz z planem wprowadzenia kolejnych zestawów świateł (po przebudowie w ciągu ulicy Raciborskiej będzie ich łącznie sześć), należało rozwiązać kwestię utrzymania płynności ruchu. – Co najmniej pięć sygnalizacji, począwszy od skrzyżowania Raciborskiej z Czernicką, aż do Mickiewicza, musi być ze sobą zsynchronizowanych, by nie było zatorów. Główny sterownik, który będzie to wszystko regulował, zostanie ustawiony przy ul. Bema – tłumaczy naczelnik Szewczyk. Za zieloną falę będzie opowiadał Zarząd Dróg Wojewódzkich, który jest zarządcą drogi.
Koszt całej inwestycji to nieco ponad 2,5 mln zł.
(mas)