Czy kierowców znów czekają korki na skrzyżowaniu?
W listopadzie zniknie sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich
MSZANA 9 listopada na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich 930 i 933 w Mszanie zostanie zdemontowana sygnalizacja świetlna. Tak zdecydował Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Chodzi o skrzyżowanie ulic: Wodzisławskiej, Moszczeńskiej i Wolności. Tymczasowa sygnalizacja działa tu od lata 2009. Tymczasowa, bo zainstalowana została ze względu na zwiększony ruch pojazdów, w związku z budową autostrady A 1.
– Budowa autostrady miała się ostatecznie zakończyć w 2011 roku. Ponieważ budowa się przeciągała, dwukrotnie przedłużaliśmy umowę z firmą obsługującą sygnalizację – mówi Ryszard Pacer, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. – Chociaż autostrada nie jest jeszcze całkowicie skończona, to jednak ruch pojazdów budowy jest już znikomy. W związku z tym ustały przyczyny, dla których sygnalizacja została zainstalowana. Ponieważ umowa z firmą obsługującą sygnalizację kończy się, nie będziemy jej dłużej utrzymywać – dodaje rzecznik.
Kierowcy zdążyli się już przyzwyczaić do ułatwień, jakie daje im znajdująca się tu sygnalizacja. Przede wszystkim dzięki niej znacznie łatwiej i bezpieczniej włączyć się do ruchu z dróg podporządkowanych. Nie mówiąc już o tym, że przed instalacją sygnalizacji włączenie się do ruchu wymagało od nich nieraz kilkuminutowego oczekiwania. Czy więc nie lepiej byłoby pozostawić w Mszanie światła na stałe?
– Będziemy obserwowali natężenie ruchu i przepustowość skrzyżowania. Według naszej oceny, po zdemontowaniu sygnalizacji ruch będzie płynniejszy niż obecnie – twierdzi Ryszard Pacer. – Jeśli jednak będą problemy, podejmiemy stosowne przedsięwzięcia, by poprawić przepustowość dróg wojewódzkich w tym rejonie.
(abs)