Dzieci ranne w wypadkach
POWIAT W ostatnim tygodniu na drogach powiatu doszło aż do trzech wypadków, w których ranne zostały dzieci.
Do pierwszego wypadku doszło 29 października około godziny 17.35 w Gogołowej. Z ustaleń policjantów wynika, iż kierujący daewoo jadąc ulicą Wiejską na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego wjechał do rowu. 36-letniemu kierowcy nic się nie stało. Na obserwacji w szpitalu bez poważnych obrażeń pozostała 2-miesięczna dziewczynka. Tego samego dnia w Marklowicach kierowca peugeota chcąc uniknąć zderzenia z innym pojazdem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Do zdarzenia doszło około 16.30 na ulicy Krakusa. 35-letni kierowca peugeota w celu uniknięcia zderzenia z nieznanym kierującym, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Z ogólnymi potłuczeniami ciała do szpitala trafiła pasażerka samochodu. Do kolejnego ze zdarzeń doszło 30 października około godziny 15.45 w Rydułtowach. Ze wstępnych ustaleń drogówki wynika, iż kierujący oplem jadąc ulicą Krzyżkowicką w kierunku Bema potrącił nieletnią pieszą. Dziewczynka idąc chodnikiem nagle wtargnęła na jezdnię pod nadjeżdżający samochód. W wyniku potrącenia 8-latka doznała wstrząśnienia mózgu i została hospitalizowana w rybnickim szpitalu. 49-letni kierowca osobówki był trzeźwy. Również w Rydułtowach dzień później ranna została inna dziewczynka. Do zdarzenia doszło 31 października tuż po godzinie 15.00 w Wodzisławiu na ulicy Chrobrego. Z ustaleń drogówki wynika, że dziewczynka wtargnęła na jezdnię poza przejściem dla pieszych, prosto pod jadący samochód. W wyniku tego zdarzenia dziecko pozostało na obserwacji w szpitalu z ogólnymi potłuczeniami ciała i możliwym urazem podczaszkowym. 71-letni kierowca był trzeźwy.
(acz)